Chiny, miasto widmo wybudowane za roczny budzet Polski.

Przechadzam sie po mega dzielnicy na ktora wydano morderczo potezne fundusze, ktora jest pusta, wybudowano jezioro, biblioteke na 5ooo czytelnikow, kopie angielskich domow oraz…kopie mostu londynskiego TOWER BRIDGE, normalnie mozg sie lasuje na rozrzutnosc samorzadow, ale to warto zobaczyc na wlasne oczy.

Zaleta tych miejsc sa niskie czynsze prywatne i darmowe czynsze w galeriach na 3 lata do momentu rozkrecenia sie bzinesu. Paru moich znajomych Polakow i klientow ma tam dosyc duze siedziby/biura za darmo lub poldarmo.

To jedna z najdziwniejszych, a jednocześnie wyjątkowo aspektow życia w Chinach. Od lat powstają dziesiątki… miast-widm. Brzmi jak filmowy scenariusz, ale tak jest naprawdę. Czemu „widma”? Bo choć nowe miasta przeznaczone są dla milionów Chińczyków, to mieszkają w nich zaledwie dziesiątki tysięcy. W efekcie gigantyczne kompleksy z rozwiniętą infrastrukturą świecą pustkami . A wszystko dlatego, że trzeba utrzymać wysokie PKB.

Innym problemem jest zla lokalizacja niektórych z tych miast. Chiny to wileki kraj. Jeżeli miasto zostało wybudowane w części oddalonej od centralnych ośrodków miejskich, trudniej jest znaleźć chętnych do wprowadzenia się tam. I w końcu kolejną rzeczą są miejsca pracy. Miasta stoją puste, ponieważ nie ma w nich fabryk.

SKOMENTUJ