To zaledwie 300 euro (2000rmb) a jak duzo moze pomoc, znajomy boryka sie z kopiami swoich produktow na rynku Chinskim oraz nielegalnym uzyciem nazwy towarowej. Od poczatku zalecalem mu zastrzec te „klejnoty” firmowe.
Jak grochem o sciane. A warto. Chinczycy bardzo szybko podolapuja dobre tematy i kopiuja, psujac marke, produkt czy tez rynek. Niewielka to suma a daje spokoj sumienia. Warto podczas zastrzegania zanku firmowego rowniez zabookowac adresy stron internetowych w Chinach, Tweeter, Instagaram czy tez konto na Wechat. W przyszlosci moze sie przydac.
Procedura jest powolna bo okolo 45 dni wszak mozna kupic sobie pewnosc i wylacznosc do wlasnej marki za niewielkie pieniadze.